11 grudnia 2015

Historie z życia - Domina na zakupach


Muszę wam o czymś opowiedzieć....i wcale nie dawno, dawno temu ..za górami i lasami, ani nie w odległej galaktyce, tylko wczoraj, w sklepie na osiedlu (takim co to się wizerunkiem żuczka w kropki czarne reklamuje)...

Robienie zakupów spożywczych rzecz nudna, a stanie w kolejce...sami wiecie. Wiedziała to też para stojąca przede mną. Szczególnie nudził się mężczyzna. Nudził się tak, że zaczął przeglądać wszystkie wyłożone już na taśmę zakupy, a było ich naprawdę wiele- zbyt wiele- i tego znieść w milczeniu nie zdołał:
- A kochanie, ten szampon to na pewno chcesz kupić, przecież jeszcze masz w domu?
Zwrócił się do niskiej blondynki szukającej czegoś w portfelu.
- Ale już się kończy.
- A po co ci dwa żele pod prysznic?
- Żebym miała na zapas, były w promocji to wzięłam.
- o i lakier do paznokci...
- Zaczekaj tu chwilę- ucięła dyskusję kobieta, wzięła lakier do ręki i poszła z nim spowrotem w kierunku półek, przepraszając grzecznie wszystkich w kolejce.

Po chwili wróciła. Na taśmie sklepowej bez słowa położyła siedem kolorowych lakierów i spojrzała wojowniczo na towarzysza.

- Siedem? Po co ci u licha siedem lakierów!
- Bo będę sobie paznokcie malować....każdy na inny kolor!..nie ! Ty mi je pomalujesz! u nóg! będziesz klęczał i malował mi paznokcie u nóg! Takie zajęcie dla ciebie, bo widzę, że ty masz za dużo wolnego czasu i ci się nudzi po prostu!

Mężczyzna spuścił wzrok i tylko wymamrotał:
- Uspokój się, ludzie słuchają...






Pozdrawiam- Szpilka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz